Gospodarzem meczu będzie Gezet Stal Gorzów, ale w przypadku tych konkretnych derbów atut własnego toru wcale nie musi być po stronie miejscowych i faworyta wskazać trudno. Dla Piotra Śwista będzie to o tyle ciekawe spotkanie, że w swojej karierze był żużlowcem obu zespołów, najpierw Stali, a później Falubazu. Teraz czas na inny rodzaj stresu – w roli trenera.
I Gezet Stal, i Stelmet Falubaz liczą na przełamanie, bo sezon rozpoczęły bardzo źle. Gorzowianie w 3 meczach wywalczyli jeden remis i ponieśli 2 porażki. Z kolei zielonogórzanie przegrali wszystkie spotkania, i to bardzo wyraźnie. Lubuskie derby będą więc starciem dwóch najsłabszych zespołów w ekstralidze.
W piątkowym treningu Stelmetu Falubazu uczestniczył Michał Curzytek, który w ostatnim czasie leczył kontuzję barku. W niedzielnym meczu jednak nie wystartuje. Początek derbowych emocji o 19.30.