W województwie lubuskim jest około 600 jezior. Latem przyciągają rzesze turystów i wodniaków. Żeby czuwać nad ich bezpieczeństwem, WOPR potrzebuje pieniędzy. Dziś otrzymał je od władz województwa w ramach programu "Bezpieczni nad wodą".
Jezioro Sławskie, ze względu na swoją wielkość zwane jest Śląskim Morzem. Latem woprowcom nie brakuje tam pracy. W powiecie wschowskim, w którym położona jest Sława, działa około 50 woproców - przydałoby się ich jeszcze więcej.
W lubuskim WOPR-ze działają też młodzi ludzie. Do współpracy starają się zachęcić swoich kolegów.
Podczas ostatniej powodzi ratownicy wodni pomagali mieszkańcom miejscowości położonych nad Bobrem i Odrą. Po powodzi okazało się, że sami potrzebują pomocy, bo w ferworze walki zniszczył się ich sprzęt. W Cigacicach woda zalała też magazyn WOPR-u, który teraz wymaga remontu. Potrzeb jest znacznie więcej.
Urząd Marszałkowski wspiera lubuski WOPR od 5 lat w ramach różnych programów i konkursów.