Trener Gezet Stali Gorzów Piotr Świst wywiercił kilka dziur w zacienionej części toru, żeby sprawdzić, czy nawierzchnia nie jest zamarznięta.
A będzie co robić, bo trwa konserwacja bandy, a niedługo zacznie się dosypywanie nawierzchni, którą później trzeba będzie dokładnie wymieszać. Prace idą zgodnie z planem.
I to nie będzie pierwszy wyjazd na tor reprezentantów Stali, bo gorzowianie trenują za granicą. Na przykład w niemieckim Wittstocku.
Nie tylko kibice chcieliby już zobaczyć żużlowców na gorzowskim stadionie. W klubie liczą, że pierwsze treningi i mecze towarzyskie rozładują napiętą atmosferę. Dobrą informacją dla kibiców będzie na pewno podpisanie umowy ze sponsorem tytularnym, czyli Grupą Gezet.
Otwarcie nowego rozdziału jest też potrzebne w relacjach z kibicami – i to żadna tajemnica. O Stali Gorzów przez ostatnich kilka miesięcy kibice mówili w kontekście zadłużenia, a ostatnio jednego z kandydatów do nowego zarządu. Okazało się, że Jacek Gumowski jest skazany prawomocnym wyrokiem i dlatego musiał odejść z Urzędu Miasta. Ale w klubie zostanie.
Co najważniejsze, wizerunkowe kłopoty klubu nie wpływają na przygotowanie drużyny.
Gezet Stali Gorzów pierwszy mecz ligowy pojedzie na wyjeździe. 13 kwietnia w Rybniku.