Nawiedzony dom w Żaganiu należy do pani Patrycji i jej męża. Małżeństwo powróciło do rodzinnego miasta z kilkuletniego pobytu w Irlandii. Przywieźli ze sobą halloweenowe wspomnienia.
Szkieletowa instalacja nie jest przypadkowa a każdy z kościotrupów ma swoje zadanie. Sąsiedzi nawiedzonego domu z uśmiechem powitali białych gości. Nie hałasują i nie grzechoczą po nocach, więc nie są uciążliwi.
Każdy, kto chce poczuć atmosferę Halloween może odwiedzić królestwo szkieletów i zrobić sobie z nimi zdjęcie. Jak zapewnia właścicielka nawiedzonego domu, furtka jest zawsze otwarta.