Wojska Obrony Terytorialnej pomagają w porządkach i odbudowie zniszczeń po powodzi

Tomasz Burchardt 2024-10-04  |  Gm. Maszewo
UDOSTĘPNIJ:
Źródło: Informacje Lubuskie, 04.10.2024
Woda opada, wojsko zostaje na wałach, bo trzeba posprzątać worki z piachem i pomóc odbudować zniszczone drogi i mosty. Połęcko w gminie Maszewo jest kolejną wsią, w której Wojska Obrony Terytorialnej pracują od świtu do zmroku.

0dc2444fe3aa490693129c6975c3bc60.jpg

Trzy placówki połączą siły, by pokazać dzieciom zalety spożywania lokalnych owoców i warzyw

Połęcko obroniło się przed falą kulminacyjną na Odrze. Przez dwie doby powstawały tam dodatkowe wały z worków z piachem.

Na terenie gminy Maszewo mieszkańcy, strażacy i żołnierze ułożyli 100 tysięcy worków, czyli w sumie 1300 ton piachu Wojska Obrony Terytorialnej są nad Odrą od 3 tygodni. Tyle że od tygodnia sprzątają. Na terenie powiatu krośnieńskiego pracuje 200 terytorialsów.

Skuteczna obrona wsi położonych nad Odrą była możliwa przede wszystkim dzięki zaangażowaniu mieszkańców i świetnej współpracy służb ratunkowych.

Mieszkańcy Połęcka nie szczędzą żołnierzom pochwał. Cieszą się, że nadal widzą zielone mundury przy domach. Bez ich pomocy byłoby bardzo źle – słyszy się w Połęcku.

W ramach operacji „Feniks” żołnierze równych formacji do końca roku będą pomagać usuwać skutki powodzi. Są wszędzie tam, gdzie lokalna społeczność potrzebuje pomocy.

Piach z zebranych worków zostanie wykorzystany w trakcie Akcji Zima. Władze Maszewa chcą go też użyć do napraw dróg.