W Lubuskiem brakuje krwi. RCKiK w Zielonej Górze prosi o pomoc

Tomasz Burchardt 2024-01-22  |  Zielona Góra
UDOSTĘPNIJ:
Informacje Lubuskie, 22.01.2024
Pilnie potrzebna jest krew grupy Rh-. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze posiada jedynie niewielkie jej zapasy. Honorowi dawcy, którzy odpowiedzą na apel stacji, mogą się mile zaskoczyć. Budynki przy ul. Zyty zostały kompleksowo wyremontowane i teraz są jasne, kolorowe i przestronne.

99131a6ba1034c7b8bfcb07a13805977.jpg

Dentobus odwiedza lubuskie miejscowości. Dzieci chętnie z niego korzystają

Zmiany w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze widać od progu.

Kolorową, przestronną poczekalnię i miejsce do relaksu po oddaniu krwi chwalą dawcy. Są dni, kiedy w stacji przy ul. Zyty pojawia się nawet 200 osób. Nie muszą się już tłoczyć i stać w kolejce.

Remont głównego budynku Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa trwał ponad rok i nie polegał tylko na pomalowaniu ścian.

Gruntowny remont przeszła także najważniejsza sala centrum, gdzie krwiodawcy oddają ten bezcenny lek. Jednocześnie może przebywać tu kilku honorowych dawców. Ci, którzy już oddali krew chwalą zmiany.

W centrum prowadzone były równolegle 2 inwestycje: jedna w starym budynku, druga w nowym obiekcie. Na 3 kondygnacjach i na powierzchni 600 m kw działają już nowoczesne laboratoria.

Jedyne co martwi obecnie pracowników centrum, to brak krwi grupy Rh-. Jest rzadką grupą i dlatego jej zapasy są na wyczerpaniu.

Z głównym budynkiem stacji przy ul. Zyty wiąże się bardzo ciekawa postać. Obiekt został zaprojektowany 70 lat temu przez młodego architekta z Warszawy.

Był nim Jan Suzin, późniejsza gwiazda Telewizji Polskiej.