Zniszczyli miejską zieleń. Odpowiedzą za szkody i obrażanie policjantów

Tomasz Burchardt 2023-11-08  |  Zielona Góra
UDOSTĘPNIJ:
Zniszczyli miejską zieleń. Odpowiedzą za szkody i obrażanie policjantów
Źródło: fot.: Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze
Szli zielonogórskim deptakiem i niszczyli donice z zielenią, nieświadomi, że obserwują ich miejskie kamery. 2 młodzi mężczyźni byli tak zaskoczeni widokiem policji, że teraz odpowiedzą nie tylko za powyrywane rośliny, ale też za obrażanie policjantów.

a4667daf70bc4ea5aabb94d96e9f137f.jpg

Koniec cierpień psów z Grabowa. Animalsi odebrali je właścicielom

Kiedy miasto zasnęło i opustoszał deptak na spacer po zielonogórskiej starówce wyruszyło 2 młodych mężczyzn. Co kilka kroków ich uwagę przykuwały ozdobne rośliny. Niszczyli kwiaty i nagrywali się telefonami. Byli tak zaaferowani świetną zabawą, że nie mieli pojęcia o innych kamerach, które rejestrowały każdy ich wyczyn.

Zielona Góra rocznie na sadzonki kwiatów, nowe drzewa i ozdobne rośliny wydaje 2 mln zł. Zieleni w mieście jest coraz więcej. Mieszkańcy to zauważają.

Niestety, 10 proc. tego co zostaje posadzone i posiane krótko cieszy oczy mieszkańców. Najczęściej są to świadome działania a nie przypadkowe zniszczenia.

Zamontowany kilka lat miejski monitoring ograniczył dewastacje w centrum miasta. Nie brakuje jednak ludzi, którzy są przekonani o swojej bezkarności. Młodzi wandale zostali zatrzymani na gorącym uczynku. Po dobrze wykonanej, ich zdaniem pracy, poszli się posilić do restauracji. I tam spotkali się z policją. Teraz odpowiedzą nie tylko za zniszczenie zieleni. 

Zapytani przez nas zielonogórzanie są zdania, ze kara finansowa może nie przynieść odstraszającego efektu. Proponują inne rozwiązanie.

4 lata temu, wandale złapani na niszczeniu zieleni odpracować szkód nie musieli. Ale do dziś w ratach płacą za szkody, które wyrządzili. Podobna kara czeka młodych mężczyzn zatrzymanych prze policję 1 listopada.