Pijany kierowca jechał zygzakiem drogą S3. Miał 2 promile w swoim organizmie

Patryk Głażewski 2023-11-07
UDOSTĘPNIJ:
Źródło: Informacje Lubuskie, 07.11.2023
Gdyby nie reakcja policjanta po służbie ta sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie. Drogą ekspresową S3 jechał pijany kierowca, który miał 2 promile w swoim organizmie. Jego jazdę zygzakiem nagrała samochodowa kamera. Coraz więcej takich urządzeń to pomoc dla policji w łapaniu nieodpowiedzialnych kierowców.

a4667daf70bc4ea5aabb94d96e9f137f.jpg

Koniec cierpień psów z Grabowa. Animalsi odebrali je właścicielom

Posterunkowy Bartosz Niewiadomski jest policjantem od kilku miesięcy. Pełni służbę w prewencji. Jego postawa potwierdza, że na służbie jest się nawet w czasie wolnym od pracy. Młody policjant, jadąc swoim autem ekspresową trójką, zauważył samochód, który jechał wężykiem. Postanowił jechać za nim, ale zadzwonił na numer 112. Gdy samochód zjechał z drogi ekspresowej, policjant zajechał mu drogę. Kilka minut później na miejscu był już policyjny patrol. Okazało się, że kierowca miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu.

Tu na szczęście wszystko skończyło się dobrze, choć nie dla pijanego kierowcy, który stracił prawo jazdy. W wielu takich sytuacjach dochodzi do tragedii. Żeby im zapobiegać i eliminować piratów drogowych z ruchu od 12 lat działa policyjna skrzynka "stop agresji drogowej". Tylko w ostatnim roku Lubuszanie przesłali na policyjny adres ponad 700 takich nagrań.

Ceny takich kamer zaczynają się już od 100 złotych, te najdroższe potrafią kosztować nawet tysiąc złotych. Mimo to coraz więcej osób decyduje się na ich montaż.

W Polsce posiadanie kamery samochodowej jest w pełni legalne, sytuacja komplikuje się, gdy z taką kamerą wjedziemy do Niemiec. Tam korzystanie z tego typu urządzenia może kosztować kierowcę nawet 10 tysięcy euro.