Przekaźnik zamyka i otwiera obwód elektryczny. Krótka definicja, ale za to nieskończenie długa lista jego zastosowań.
Produkcja przekaźników opiera się na dokładności i jakości podzespołów. Drut nawijany przez automat na cewki gołym okiem trudno zobaczyć. Bo jest pięciokrotnie cieńszy od ludzkiego włosa. Po złożeniu przekaźnik musi kilkaset tysięcy razy otworzyć i zamknąć elektryczny obwód.
Po raz pierwszy Lubuszanie mogli obejrzeć proces produkcyjny w żarskim zakładzie i ze szczegółami poznać tajniki produkcji przekaźników. Mieszkańcy przyszli z ciekawości i też z planami na przyszłość.
Żarska firma produkuje przekaźniki od 65 lat. Dobrze radzi sobie na światowych rynkach bez pomocy zagranicznego kapitału. To też zasługa polityki kadrowej w zakładzie. Bo pracownicy są tu równie ważni, jak nowoczesne maszyny i urządzenia.
Inwestowanie w ludzi potwierdzają pracownicy. Ci obecni i byli, którzy w zakładzie przepracowali kilkadziesiąt lat.
Zarząd firmy nie tylko dba o podniesienie warunków pracy. Relpol angażuje się też w życie Żar. Młodzi sportowcy mogą liczyć na wsparcie producenta przekaźników jako sponsora.
Co sekundę z linii produkcyjnych Relpolu zjeżdża nowy przekaźnik. W ciągu roku jest ich 20 milionów. Światowa renoma zakładu zmusiła Relpol do inwestycji. Nowe linie produkcyjne pozwolą zwiększyć liczbę sprzedawanych wyrobów o jedną trzecią. Większość trafi do najbardziej uznanych marek na świecie.
Żarski Relpol ma jeszcze jeden zakład. 300 osób jest zatrudnionych w Czerniachowie w Ukrainie. Z chwilą agresji Rosji na ten kraj Relpol wstrzymał dostawy wyrobów na Białoruś i do Rosji.