Najstarsza jadłodzielnia w Zielonej Górze to ta przy ulicy Moniuszki. Jest też najczęściej odwiedzana- zarówno przez osoby przynoszące jedzenie, jak i korzystających z dobrodziejstwa foodsharingu, czyli dzielenia się nadmiarem żywności.
Druga mieści się na osiedlu Zacisze. Do obu szafo-lodówek można przynieść sałatki, ciasta czy zupy- to, co ma termin ważności i nadaje się do spożycia. Częstować się jedzeniem może każdy, kto ma taką potrzebę.
Idea jest prosta - stop marnowaniu żywności. Rocznie w Polsce wyrzucamy do kosza nawet 5 milionów ton produktów spożywczych.