Cukrzyca typu 1, nazywana cukrzycą insulinozależną lub młodzieńczą, odpowiada za 10 proc. zachorowań powodowanych tą chorobą. Uznawana jest za schorzenie autoimmunologiczne, doprowadzające do niszczenia komórek trzustki odpowiedzialnych za wytwarzanie insuliny. Dlatego wymaga ona zażywania tego hormonu.
Insulina ratuje życie diabetyków z tym typem cukrzycy, ale jest to leczenie skutków tej choroby, a nie jej przyczyn. Przyczynowe jej leczenie ma zapewnić lek o nazwie teplizumab, zatwierdzony do użycia w USA, o czym informuje BBC News. Jego działanie polega na przeprogramowaniu układu immunologicznego chorego, by przestał on atakować i niszczyć komórki trzustki wytwarzające insulinę.
CZYTAJ CAŁOŚĆ NA: TVP INFO