Podróż w czasie. Rzemieślnicy prezentują ginące zawody

Barbara Kuraszkiewicz-Machniak 2022-06-02  |  Zielona Góra
UDOSTĘPNIJ:
Informacje Lubuskie, 02.06.2022
Jak zrobić włóczkę czy gliniany garnek - dzieci i młodzież w XXI wielu raczej tego nie wiedzą. W zielonogórskim Muzeum Etnograficznym 40 twórców i rzemieślników prezentuje ginące zawody i umiejętności. Zwiedzający mogą cofnąć się w czasie i wykonać prace, które doskonale znały ich prababki.

Kazimiera Zambroziewicz pięknie gra na mandolinie i sprawnie przędzie na kołowrotku - używa wełny pozyskanej od owieczek mieszkających na co dzień w skansenie i lnu. Ten ostatni wcześniej jest wyczesywany, bo trzeba z niego usunąć kawałki słomy i inne zanieczyszczenia. Obsługa kołowrotku nie jest łatwa, wymaga dobrej synchronizacji.

"Ginące Zawody i Umiejętności" to impreza, które dla wielu dzieci jest jedyną okazją, by dowiedzieć się jak niegdyś wyglądały prace, które teraz najczęściej wykonują maszyny.

Przed jedną z chat wystawiono balię i tary - tu dzieci dowiadują się, że pranie nie zawsze było tak proste jak dzisiaj i zabierało dużo więcej czasu. Swoje stanowisko ma też kaletnik - rzemieślnik wykonujący skórzane: torby, paski czy portfele.

Przy kaletniku na dłużej zatrzymali się uczniowie liceum plastycznego, bo takie zajęcia bardzo lubią.

Jednym z umierających zawodów jest garncarstwo. Patrząc na prace Anny Barzyk wydaje się, że ulepienie dzbanuszka jest bardzo proste - to pozory. Trzeba lat, by dojść do takiej perfekcji.

db1ca653f7ba7ca70493cae754b9fb741653234786603.jpg

Związek Polaków w Niemczech obchodzi 100. urodziny

Spotkania "Ginące Zawody i Umiejętności" Muzeum Etnograficzne w Zielonej Górze zorganizowało po raz 24.