Na sokolą rodzinę natknęli się skwierzyńscy leśnicy podczas kontroli opuszczonego gniazda bielików. Szansa na to, że w orlim domu znajdą akurat sokoły była niewielka, ponieważ w całym kraju gniazduje zaledwie kilkanaście par tych ptaków. Leśnicy zaobrączkowali odnalezione sokoły. Przy okazji udało się także zbadać zarówno dorosłe ptaki, jak i 2 pisklęta.
Sokół wędrowny był powszechnym widokiem w Polsce jeszcze do połowy XX w. Niestety, w latach 50. i 60. populacja tego gatunku zaczęła drastycznie spadać.
Dopiero w latach 90. sokolnicy zaczęli ratować ginącą populację, poprzez hodowlę i wypuszczanie ptaków z powrotem na łono natury. Jak się jednak okazuje, to nie w lasach można najczęściej spotkać sokoła.
Sokoły z lasu pod Skwierzyną są objęte ochroną strefową gatunku. Oznacza to, że pod żadnym pozorem nie powinniśmy zbliżać się do sokolego gniazda na odległość mniejszą niż 200 m. Jeśli uda nam się odnaleźć gniazdo chronionych ptaków powinniśmy jak najszybciej zawiadomić o tym odpowiednie nadleśnictwo.
fot.: Informacje Lubuskie 
