Niektóre nietoperze pokonują kilkaset kilometrów, by przezimować w bunkrach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Dlatego, że na 30 metrach pod ziemią, w ponad 30-kilometrowych korytarzach panują różne warunki mikroklimatyczne. W jednych miejscach wilgotność i temperatura są wyższe, w innych niższe. A każdy gatunek nietoperza ma swoje upodobania. Jest to istotne szczególnie, teraz gdy coraz bardziej odczuwalne są zmiany klimatu.
Jakoś nie są w stanie się dopasować do zmian cywilizacyjnych, zmian związanych z przekształceniem krajobrazu, z wycinaniem lasów. Więc te gatunki, cztery z dwunastu, są szczególnie chronione i przede wszystkim monitorujemy ich liczebność.
Chodzi o takie gatunki jak nocek duży, nocek łytkowłosy, nocek Bechsteina i mopek. Liczone są jednak wszystkie gatunki zimujące w bunkrach, a to nie jest takie proste zadanie. Dlatego, że te nietoperze, by nie tracić wilgotności, gromadzą się w grupy i sprytnie się chowają.
Bunkry Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego są jednym z największych zimowisk nietoperzy w Unii Europejskiej. Stąd naukowcy mają obowiązek monitorowania ich populację w tym miejscu. Co pięć lat muszą składać raporty, jak duża jest populacja tych zwierząt.
Liczba nietoperzy w bunkrach z roku na rok jest większa. W 2019 roku naukowcy doliczyli się 36 tysięcy osobników.